28. stycznia br. dziewczyny w wystrzałowych kreacjach, chłopcy w eleganckich garniturach, do których dodatkiem - świetnie dobrane muszki lub krawaty - tak prezentowali się czwartoklasiści ze Sokoła na studniówce. A przy tym wszyscy zjawili się w doskonałych humorach.
Bal rozpoczął się tradycyjnie polonezem. Poloneza "wiódł" pan dyrektor - Grzegorz Józefczyk. Uczniowie i nauczyciele zaprezentowali skomplikowały układ figur (autorstwa prof. Iwony Najdyhor) - tym samym objawiając swój talent taneczny. Po pięknym polonezie przedstawiciele społeczności klas czwartych podziękowali za trud uczenia i wychowania nauczycielom, wychowawcom, rodzicom oraz życzyli wszystkim dobrej zabawy. Po czym nie pozostawało nic innego - tylko tańczyć.
Akcentem humorystycznym studniówki był program artystyczny przygotowany przez przyszłych maturzystów pod hasłem "Mam talent-jestem pełen zalet". Wzorowymi jego konferansjerami byli Ewelina Gąsienica i Przemek Marusarz. W jury zasiedli Szczepan Antolec, Karolina Ślimak, Karolina Lęcznar Kasia Wyrostek. A wystąpili utalentowani i zdystansowani wobec siebie przyszli maturzyści. Najpierw pojawiły się Łabądki ze Sokoła (Maciek Waksmundzki, Michał Rafacz, Łukasz Maryniarczyk, Sebastian Kaczor, Waldek Siuta i Andrzej Klejka), następnie w solówce "Śpiewać każdy może" wystąpił Maciek Waksmundzki, grupa grafików (Justyna Abram, Przemek Żmuda, Sylwia Wodziak, Iza Mucha, Kamila Łyszczarz i gościnne: Natalia Abram) - dała popis taneczny, a dziewczyny z odzieżówki (Natalia Bużek, Kinga Łopata, Ewelina Głodasik i Natalia Chudoba) - pokazały interesujące dodatki do kreacji i stworzyły designerską suknię studniówkową. A na koniec była reklama przysmaku szkolnego - hot doga - przygotowana przez dziewczyny z reklamy (Agnieszkę Srokę i Paulinę Łukaszczyk). Wstępy wywoływały kaskady śmiechu, doskonale się bawiła publiczność, ale i sami występujący. Ci ostatni wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i dali popis kabaretowej sztuki.
Dalsza część studniówki upłynęła pod znakiem dobrej zabawy tanecznej, a zakończyła się we wczesnych godzinach porannych.
Studniówka minęła. Nadszedł czas na wytężoną pracę, bo za 100 dni matura. Oby ta przeszła gładko i wspaniale każdemu czwartoklasiście ze Sokoła!
(Tekst, zdjęcia: prof E. Bogaczyk, prof. M. Giełczyńska)